czwartek, 1 maja 2014

Babcia Ewa czyli ...

charakteryzacji ciąg dalszy ! Tym razem mamcia pozwoliła się wykorzystać jako modelka, żebym mogła poćwiczyć efekt postarzenia. Co o tym myślicie? Miałyśmy kupę śmiechu, a efekt końcowy mamę przeraził, ale po chwili... założyła babcine okulary, wzięła laskę i udawała że szydełkuje w babcinym fotelu ! Zobaczcie co z tego wyszło :)

Standardowe PRZED i PO :)

Babcia Ewa w swoim żywiole :D



A już za kilka dni kolejny makijaż na modelce, tym razem kolorowy i bardzo świeży ! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz